Myślałem że kwalifikacja ślimaka jako ryby lądowej to szczyt absurdu ale teraz unia europejska szykuje nam nową porcję ciekawych przepisów, czy panowie w europarlamencie sie nudzą i zamiast wymyślać praktyczne przepisy wymyślają coraz większe bzdury i utrudnienia, kładą kłody ludziom pod nogi i zmieniają w bzdurny sposób coś co zdawało egzamin przez setki lat
http://media.wp.pl/kat,1022957,wid,1242 ... caid=1aaaeCytuj:
O ile łatwo sobie wyobrazić kupno kilograma pomarańczy, o tyle trudniej będzie nam się przyzwyczaić do kupna pół kilo jaj(..)
Cytuj:
Czy to oznacza, że w ogóle nie będzie już w sprzedaży opakowań zawierających więcej niż jedną sztukę towaru?
Na szczęście nie. Takie opakowania będą, ale nie wolno będzie na nich umieszczać informacji, że zawierają np. sześć jaj. Zamiast tego konsumenci znajdą jedynie ich gramaturę - np. 325 g jaj. I nic więcej.
Cytuj:
Skąd te pomysły? Unia chce, by wszyscy konsumenci posługiwali się w sklepach jednolitym systemem pomiaru artykułów spożywczych, którego podstawą jest waga tych towarów.
Unia lepiej wie co dla nas dobre
a gdzie wybór? chce kupić 6 jajek to idę po wytłaczanke z 6 jajkami, chce 10 to ide i kupuje 10 a teraz co? bede przeglądał opakowania i zastanawiał się czy w 300gramowym opakowaniu jest 4 jaja czy 7?
Cytuj:
Jak zawsze chodzi o pieniądze
To nie pierwszy dość absurdalny pomysł unijnych urzędników. W 1994 roku Unia sprecyzowała dopuszczalne zakrzywienie bananów, które miały być "wolne od złej formy kształtu lub nienaturalnego zakrzywienia owocu". W rzeczywistości chodziło o to, by najwyższą jakoś bananów spełniały te odmiany, które były uprawiane na plantacjach w krajach będących byłymi koloniami francuskimi. I tylko ich produkcja mogła być dotowana przez Unię.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to o co chodzi? o pieniądze $$$
Cytuj:
W 1979 r. Bruksela uznała natomiast, że marchewki to owoce. Wszystko dlatego, że Portugalczycy robią z marchwi dżem i chodziło o to, by mogli otrzymywać na te warzywa takie dopłaty, jakie przysługiwały owocom wykorzystywanym do produkcji dżemów.
Nie ważne czy ten przepis został zatwierdzony, zostanie czy nie ale ile pieniedzy marnuje sie na takie bezsensowne dyskusje?
Panowie z europarlamentu chyba sobie jaja robią