ja np. jestem w trakcie studiów policealnych - zawsze miałem problem żeby rozliczyć działalność gospodarczą, jeden księgowy mnie wykiwał, potem księgowa moim zdaniem źle rozliczyła mi niektóre wydatki przez co straciłem iiii stwierdziłem że jak nie ma komu zaufać to najlepiej zaufać sobie - robię technika rachunkowości -
https://zak.edu.pl/oferta-edukacyjna/szkoly-policealne/technik-rachunkowosci - takie to cudo. Może po opisie nie brzmi jakoś szczególnie, ale dla mnie takie weekendowe zajęcia w ławce po całym tygodniu roboty w terenie to jednak jest odpoczynek i mam poczucie że dobrze spędzam czas a nie marnuję przed telewizorem